Poszukujemy orkiestry na wesele

My już jesteśmy po zaręczynach więc planujemy wziąć ślub za jakiś rok czasu, data ślubu jest ciągle sprawą do przemyślenia, bo musimy to wszystko w jakiś sposób zorganizować a zwłaszcza zegrać ze sobą.
Głównie dla nas niezmiernie znacząca jest muzyka, przeto musimy zrobić wszystko, aby zamówić kompetentny zespół muzyczny na wesele i oprawę muzyczną ślubu, to są dla nas najważniejsze rzeczy. Sami trochę muzykujemy w związku z tym jest to tak znaczące. Niestety kilka razy byliśmy na przyjęciu weselnym gdzie zespół muzyczny „położył” świetną zabawę, bo albo bardzo kiepsko grali, bądź licho wypadli wokalnie, albo po prostu się obijali i były nudy co trzy cztery utwory pauza po po przynajmniej kilkanaście minut. Dla mnie to żenada.

Do tej pory widzieliśmy na żywo tylko jeden zespół muzyczny na wesele, który nam się spodobał, dziewczyna doskonale śpiewała, klawiszowiec także przyzwoicie a oprócz tego były akustyczne instrumenty perkusja a także saksofon. Ubóstwiam saksofon, głównie taki zachrypnięty. Na weselu idealny, albowiem ekstra sprawdza się nie tylko na estradzie, lecz też zagra marsza przed domem, bądź będzie przygrywał gościom weselnym jak będą śpiewać przy stole. Wprawdzie mój tata chciałby akordeon, ale dla mnie akordeon to trochę nie te klimaty, jakich oczekuję.

Póki co poszukujemy dalej. Przyjęcie weselne wyprawiamy w Łodzi, ale  zespołu muzycznego na wesele wyszukujemy w różnych miastach, byle nie za daleko. Może to być orkiestra na wesele z Warszawy, czy Krakowa, byle dali czadu i zabawiali wszystkich uczestników przyjęcia weselnego. Byle nie żadnym disco polo, choć odrobinę może być, skoro poniektórzy uwielbiają takie klimaty, jednak dla nas to nie do pojęcia.
Ja nie wyobrażam sobie co to będzie jak zespół weselny to już ogromny problem, a tu jeszcze trzeba wybrać odpowiednie miejsce na przyjęcie weselne, kogoś kto wykona dekorację w kościele i na sali weselnej, filmowca, fotografa i nauczyć się tańczyć w jakiejś szkole tańca, by pierwszy taniec wypadł jak w „Tańcu z gwiazdami”, nie mówiąc już, że trzeba znaleźć suknię ślubną i garnitur dla przyszłego męża. Trochę to potrwa, ale wesele urządza się tylko raz.

Remont instalacji wodnej

Kiedy postanowiliśmy, iż w tym roku powinno się przeprowadzić gruntowny remont domu nie przewidzieliśmy, iż to będzie aż tak przebiegało. Zamierzyliśmy sobie wykonanie gładzi gipsowej a także odmalowanie, oraz gdzie nie gdzie glazurę, terakotę oraz deski na podłogę. I wówczas się rozpoczęły problemy. Okazało się, iż taki remont nie będzie miał sensu i aby wykonać wszystkie prace wykończeniowe powinno się przedtem zająć wszystkimi rurami, która jest w kiepskim stanie. Jak by nie patrzeć ma już ponad trzydzieści lat, a w tamtych latach nie było zbytnio wyboru materiału, w związku z tym trzeba było zrobić z tego co się udało kupić.
Aktualnie to inna bajka. Hydraulik, który zgłosił się do nas po uprzednim wezwaniu zerknął tu i ówdzie i zapytał jaką instalację sobie wybraliśmy. Okazało się, że sama wymiana instalacji wodnej to nie koniec, bo teraz rzeczywiście jest w czym wybierać.
Właśnie od tego hydraulika dowiedzieliśmy się, że na dzień dzisiejszy mamy trzy typy instalacji wodnych: stalową, miedzianą i z tworzyw sztucznych. Ale na tym nie koniec, albowiem te rury dzielą się na kolejne podgrupy. Np. grupa instalacji miedzianej dzieli się na instalacje twarde, półtwarde oraz miękkie, a instalacje z tworzyw sztucznych możemy rozdzielić w zależności od {rodzaju|typu tworzywa.

Jak wybrać typ instalacji wodnej.

Jak się dowiedzieliśmy od hydraulika, który okazał się na tyle kompetentny, że nam doskonale wszystko przedstawił, dowiedzieliśmy się, iż dobór rur winien być zrealizowany do gatunku wody jaką posiadamy w naszej sieci.
Najbardziej podatnym rodzajem instalacji wodnej na przeróżne warunki są niewątpliwie instalacje stalowe. Szkodzi im zdaje się wszystko. Od tlenu, dwutlenku węgla czy innych związków mineralnych rury korodują, z kolei od jonów wapnia i magnezu na kostropatych ściankach wewnątrz rur tworzy się się tzw. kamień (kotłowy).
Podczas doboru instalacji miedzianej nie wolno nam posiadać tzw. wody miękkiej, spotykanej przede wszystkim na obszarach górskich. Wywołuje ona korozję rur miedzianych tak samo jak zainstalowane na niej wyposażenie z aluminium, czy też stali nierdzewnej (np. armatura)
Został nam ostateczny wybór - instalacja z tworzyw sztucznych, który okazał się dla nas idealny. Instalacje wodne z tworzyw sztucznych głównie nie ulegają korozji i nie zbiera się w nich kamień kotłowy, a ponadto w żaden sposób nie wpływają na smak, woń oraz kolor wody. Posiadają przy okazji dodatkową zaletę, jaką mają także instalacje miedziane, są lekkie co w dużej mierze ułatwia ich transport.
Rzecz jasna nie ma tak że w instalacjach z tworzyw mamy same pozytywy. Minusem jest to, iż są to instalacje wodne miękkie, przez co narażone są na większą deformację w skutek tego potrzebują większej liczby uchwytów mocujących, by wszystko było jak trzeba.
według: Hydraulik Kraków